|
Nie złość się rafał bo my z Arkiem wiemy o co chodzi.
Jak to wielu kolegów przyjmuje za pewnik co jest napisane w necie, nawet plucie po rejestrach. Juz dawno napisałęm, że część "kolegów" podstawiłoby noge strażnikowi goniącego kłusownika niż pomogli w jego ujęciu - tu musze przyznać, że nie dotycz to Arka
|