|
Sorry, że się wcinam, ale co parę godzin zaglądam na FF.
Dzisiaj nasuwa mi się tylko analogia do dowcipu o facecie, który chciał sprzedać Encyklopedię Britanica. Jako powód podał to, że parę tygodni wcześniej się ożenił, a teściowa przecież wie wszystko
Kormoranku, czy czegokolwiek w życiu dokonałeś? Bo jeżeli nie, to nasuwa mi się kolejny dowcip:
Teoretycznie..., a praktycznie..., ale ten wszyscy znają
|