|
Uuu Panie, (Przepraszam czy tu biją)
Zarabianie (być może), pomnażanie związkowych pieniędzy jest złe. Złe, a oni wszyscy źli.
Osąd przed wyrokiem.
Kocham takich misiów, którzy wiedzą wszystko, ale na wszelki wypadek starają się pozostać anonimowi.
Mariusz nie przeinaczaj faktów. Nikogo nie oskażam, czekam na powtwierdzenie lub zaprzeczenie tej infomacji. Wczesniej odniosłem się do pzepisów w zakesie Statutu PZW oaz Prawa o stowarzyszeniach traktujacych o działalności gospodarczej.
Po drugie każdy członek PZW powinien mieć pełną wiedze w zakresie poczynań ZO i ZG ponieważ każdy łozy na to swoje pieniądze. Tajne , ściśle tajne, pzed przeczytaniem zniszczyć powoduje , że pojawiają się różne informacje, które są niekiedy bulwersujące.
Bajki ze strony PZW , że konkurencja nie śpi i finanse są tajne jest ściemą dla idiotów. Jak konkurencja ? A gdyby konkuencja była to po wpłaceniu kilkudziesięciu złotych dowie się wszystkiego.
Sprawa z Zielonej Góry pokazuje, że nikt niczego nie kontroluje do czego jest zobowiązany.
W zwiżku z tym, że nie umiałes odpowiedzieć na moje proste pytanie rozumiem , że jesteś miłośnikiem pomnażania związkowych pieniędzy, któe powinny zostać wydane na cele statutowe. To nie jest kasa zapomogowo -pożyczkowa tylko stowazyszenie.ze statutem nieanonimowy Mariuszu.
|