|
Witam wszystkich dnia 30.01.2013r znalazłem w komisie Kamizelke simms g3 po umówieni się ze sprzedającym pieniądze przelałem. dnia 02.02.2013r otrzymałem informacje że pieniądze dotarły i,że Pan sprzedający JAN JANKOWSKI już wysyła kamizelke po oczekiwaniu ok 2-tygodnie WW Pan mówił że nie wie co sie stało ale coś przesyłka zagineła podał mi nr przesyłki sprawdzałem w internecie na str,poczty polskiej oraz zajechałem na poczte gdzie podając nr przesyłki Pani zrobiła wielkie oczy i zapytała co to za kosmiczny nr i że taka przesyłka nigdy nieistniała Pan Jankowski powiedział że zwróci pieniądze niestety rzekomy przelew od Pana Jankowskiego idzie już ponad tydzień chyba też zaginoł :) Pan Jankowski nie odbiera telefonu i tym ma wszystko gdzieś UWAŻAJCIE PANOWIE na takich sprzedających no ale kto się spodziewał,żę w wędkarstwie też są tacy ludzie i co z tym fantem zrobić narazie sprawe zgłosiłem na policji i Czekam dalej a może ktoś z forum wie co to za człowiek ten Pan JAN JANKOWSKI pozdrawiam
|