f l y f i s h i n g . p l 2025.09.19
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Brennica okjazja do rewitalizacji. Autor: Robert Kostecki. Czas 2025-09-19 09:02:57.


poprzednia wiadomosc Odp: Jak zarybiać??? : : nadesłane przez Jerzy Kowalski (postów: 2038) dnia 2013-02-27 18:02:06 z *.gsk.com
  Najlepiej palczak lub takie do kilkunastu cm. Selekt jest głupi i szybko zostanie zjedzony
Mniejsze rybki mają większą szansę na ukrycie się oraz mają większą możliwość na zaadoptowanie się w nowym domu. oraz na 1 kg maluszków wejdzie więcej


"Maluszków" na kilogram wejdzie więcej, ale w końcu zostanie ich niewiele i tylko pojedyncze staną się "starszakami" ... natura jest bardzo rozrzutna i w taki sposób nie da się jej imitować ...

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski


Panie Jerzy,

Oczywiśćie, że natury nie zaimitujemy samymi zarybieniami. Ale m.in. dla tego babramy się we wrześniu/październiku z grabiami w wodzie, żeby te duże, które już są MOGŁY się wytrzeć. Dorzucamy żwir, żeby miały się GDZIE wytrzeć. A kurdupelki (im więcej na ten kilogram, tym lepiej) wpuszczamy, żeby cokolwiek jeszcze pływało i mogło przystąpić do tarła.

Pozdrawiam,
Jędrek


Szanowny Panie Jędrku,

Wyrazy uznania za to "babranie się grabiami w wodzie" i za "dorzucanie żwiru". Ale czy na prawdę zależy Wam na tym, żeby ryby z hodowli wycierały sie w tak pieczołowicie przygotowanym "gniazdku"?

Jeśli nawet o to Wam chodzi, to warto zdawać sobie sprawę z tego, że zarówno te duże jak i te "maluszki" wpuszczane do rzeki z hodowli to takie same ryby, tylko te większe mogły dłużej dorastać w ośrodku hodowlanym. Przez to wykazały większą przeżywalność, wielokrotnie większą przeżywalność, szybsze przyrosty, o wiele szybsze przyrosty, a w efekcie są wielokrotnie tańsze i uzyskanie obecności dużych ryb w wodzie-szybsze.
Iluzją jest oczekiwanie efektów "selekcji naturalnej" w czasie obejmującym mniej niż jedno pokolenie ... większość tych "maluszków" to "karma" dla różnych rybożerców ... i strata finansowa, bo każdy z nich kosztuje, a tysięce ich kosztują niemało ...

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Jak zarybiać??? [0] 27.02 18:55
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus