|
Troszkę cierpliwości.
Na karpia sprawdzały mi się :
- buzzery w różnych kolorach, ze złotymi główkami, prowadzone dość agresywnie,
- imitacje larw ważek - raz widziałem jak karp (taki z 5 kg) płynął za moją imitacją z 10 metrów ale pod nogami zawrócił :(
- możesz spróbować pstrągowych pijawek i welonek
- sucha mucha jakoś mi się nie sprawdzała - linka płoszy karpie że hoho
boleń - świetnie sprawdzają się spore suche muchy : chruściki, chrząszcze, koniki polne itp., można streamerakmi
jaź - złapałem tylko 1 na sucha muszkę i jednego na buzzera, strasznie ostrożne skurczybyki. W mojej okolicy występują w pewnym zbiorniku. Pomimo tego, że jest ich sporo, to nie wypracowałem jeszcze skutecznej metody.
Powodzenia.
P.S. Muszkarstwo w stojącej wodzie jest bardzo interesujące i wymagające. Czasami daje mocno w dupę.
|