Odp: Stawy karpiowe w obszarze zalewowym doliny rzeki Łeby
: : nadesłane przez
marcins (postów: 1465) dnia 2013-02-13 10:27:13 z *.psd.vodafone.ie
Latem straty z parowania( lustro wody i roslinnosc) sa tak ogromne, ze nikt prze zdrowych zmyslach wody nie
puszcza z karpiowego stawu- bo o takich tu mowa.Staw karpiowy dziala jak biologiczna oczyszczalnia sciekow
wiec w tym naszym udoskonalaniu swiata jest raczej gdzies pod koniec listy istotnych problemow
srodowiskowych. Akwakultura to jak na ironie najwiekszy sprzymierzeniec wedkarzy, bo jesli ktos sadzi ze
mozna dzis funkcjonowac bez akwakultury i jednoczesnie korzystac beztrosko z zasobow naturalnych - bo
ludzie przestana nagle jesc ryby i sie mnozyc- to powinien wyslac CV na wolne stanowisko w Warykanie. Bo
jest w stanie uratowac swiat...Dlatego ja sie zawsze boje bardziej panicznych protestow nie koniecznie
potrzebnych niz samej akwakultury. Moze dlatego ze znam tego diabla na wylot...Pozdro