|
Witam Kolegów,
można by zastosować w ramach PZW jeszcze jedno innowacyjne rozwiązanie. Wykorzystać to, że poszczególne ZO na podstawie uchwał wyznaczają Koła i Kluby, jako opiekunów wybranych wód i zrobić od tego rozwiązania, jeszcze jeden krok do przodu. A, mianowicie spośród wód, którymi opiekuje się Koło lub Klub, wyodrębnić dodatkowo jedno niewielkie łowisko, np. fragment rzeki, potok lub jeziorko, na którym członkowie danego Koła lub Klubu mieliby wyłączność do wędkowania, oczywiście w ramach dotychczasowych obowiązków ZO, jako użytkownika rybacko-wędkarskiego. Takie rozwiązanie byłoby dowodem uznania za często wieloletnie starania Koła lub Klubu, a jednocześnie spowodowałoby typowo ludzkie poczucie posiadania namiastki "prywatnej" wody. Myślę, że takie proste rozwiązanie wywołałoby tylko skutki pozytywne i zdopingowało do dalszego autentycznego działania.
Wodom Cześć
Robert Kostecki
|