|
Szanuję twoją "żyłkę" sportową ale to chyba nie chodzi o to żeby sport zlikwidować. Chodzi o to żeby zmieniły się niezdrowe proporcje/relacje.
PZW to związek wędkarzy amatorów, nie sportowców zawodowców. Prawda jest tak że przytłaczająca większość płacących stawki to właśnie wędkarze amatorzy, i niby z jakiej racji mają finansować czyjąś pasję sportową.
Wędkarzy interesuje to żeby woda była pilnowana i zarybiona, "sportowych wędkarzy" także.
Niektórzy z nas są kierowcami, ale to nie powód że mamy finansować kierowców rajdowych i wyścigowych. Za to stan nawierzchni jest we wspólnym interesie.
Tak samo jest z wędkarstwem, tylko że tutaj nie wiedzieć czemu" kierowcy" płacą za starty "rajdowców".
Święte słowa Sebastian...ale czy tofik i jemu podobni , to zrozumieją? Obawiam się,że nie do końca.
pozdr Janusz.
|