|
A co w tym tekście świetnego, płytki i tyle.
Szczególnie o marzeniach młodego muszkarza o sprzęcie doskonałym, brednie i tyle, konsumpcjonizm w czystej postaci, bo czemu raczej nie miał by marzyć o dobraniu się do tych największych pstrągów ze swojej rzeki, chyba zdrowsze marzenia, prawda!?
|