|
Zgadzam się z Hrabią, nie mam czasu ostatnio nawet samemu wyskoczyć parę kilosów za
miasto, a co dopiero popierniczać powiedzmy na San (jakieś 700), ale doświadczenie zdobywa
się w róznoraki sposób również wlasnie po przez forum i po przez forum zawiązują się także
więzy koleżeńskie itp.
Wcale nie trzeba napierdzielać dwieście dni w roku muchówką, żeby się spelniać,
Dla mnie to przede wszystkim kontakt z naturą, wyciszenie, zabawa rzucaniem, i wcale nie
muszę się "nałowić" jak biorą to fajnie, ale rownie zadowolony wracam o tzw. "kiju".
Każy ma swoje motywacje i filozofię, ja jednak podchodzę do muchowania jak do terapii,
ucieczki od dnia powszedniego.
Dla tego nie gorączkuję się wieloma watkami tego forum, a raczej wybieram to co mnie
interesuje, a czasem jak mam jakies informacje staram się nimi dzielić.
Ot i takie powinno być forum
Pozdrawiam wszystkich użytkowników FF
|