|
Hmm... Nauczyłem się w dorosłym życiu, że nic nie ma za darmo. I nie sądzę żeby coś co miałoby jakąś konkretną, czasem dużą wartość, było sprzedawane na dwa fronty drogi i tani. Coś za coś, jeśli nawet koszty produkcji są niskie a można na tym zarobić, to nikt nie wyzbędzie się towaru za bezcen pokątnie, a nawet jeśli się chce wyzbyć, to bardziej w ramach promocji i umacniania swojego logo.
Moje zdanie jest takie, że w świecie gdzie wszyscy uganiają się za pieniędzmi, każdy towar ma swoją odpowiednią i adekwatną cenę i cuda raczej się nie zdarzają i nikt nie robi nikomu prezentów.
Wszystkim polecam zbudowanie własnej wędki, porządnie i bez kompromisów, tak żeby można było poczuć wartość przyzwoitego kija. Może wtedy niektóre skarajne opinie trochę złagodnieją
|