Odp: Biologia w rzekach
: : nadesłane przez
Rhyacophila (postów: 191) dnia 2012-11-29 21:36:52 z *.cdma.centertel.pl
Z chemią nie można walczyć, chemię trzeba polubić. Najważniejsze to umiar.
Co do rolnictwa (wiem bo praktykuję) – Bez „tego” nie urośnie! Oczywiście chemia rolna trafia z pól do wód gruntowych, wywołując szereg skutków niepożądanych. Ale cóż, pstrągiem i lipieniem mas się nie wykarmi!
Świat się skurczył, ludzi dużo i przybywa. Trzeci świat się rozpędza, konsumpcja rośnie. Rolnictwo musi nadążyć, za wszelka cenę.
PS.
Ktoś wspomniał o kukurydzy, ta akurat nie wymaga wielkich nakładów – raz jeść, dwa razy na chwasty. ..
Pozdrawiam.