 |
Odp: Biologia w rzekach
: : nadesłane przez
wicekx (postów: 4164) dnia 2012-11-29 14:58:57 z *.5-4.cable.virginmedia.com |
| |
To rzeczywiscie jest zlozony temat. Nigdy nie jest tak ze decydujacy wplyw ma jeden faktor. Zawsze jest ich wiele o roznym stopniu wplywu. Moze byc jeden, ktory jest triggerem co mozna mylnie uznac za winowajce bo jest dobrze widoczny.Na zachodzie maja jeszcze gorsza chemie i wala na pola ile wlezie. Stoi pszenica a w niej nie ma ani plesni ani obcych roslin ani szkodnikow. Wszystko pod chem. kontrola. Takie arealy zboz powinny byc rajem dla ptakow roslinozernych. Ale wrobla jak na lekarstwo. Jest dla niego habitat do zycia i rozrodu(drzewa, krzaki) i jest nieprzebrana masa zarcia.
Lowie w rzece srodpolnej w UK w terenie mocno zagrykulturyzowanym. Po deszczu woda wali drenami z pol do rzeki. Jest bardzo malo owadow. Cienkie rojki szczegolnie jetek. Wiecej chrusta. Mysle ze chrust nie jest najlepszym wskaznikiem ilosciowym bo zyje dlugo i kreci sie caly czas nad woda. To moze sprawiac wrazenie obfitosci. Ale wystarczy przeegzaminowac dno zeby zobaczyc jak malo jest larw. Ta rzeka to chalk stream, z woda zasadowa bardzo przyjazna dla bezkregowcow.
Ryba tylko z zarybien bo mimo odbywajacego sie tarla presja(nie tylko wedkarska) niweluje ilosc ryby. Pstrag tam zawsze wystepowal naturalnie ale dzialalnosc ludzka(rolnictwo) zniszczylo potencjal rzeki. Nie obowiazuje C&R ale prawie nikt nie bierze ryby. Doszlo nawet do tego ze przyjezdza co roku agencja rzadowa i usuwa agregatem biala rybe zeby pstrag mial co zrec!
W moich polskich rzekach tez kiedys bylo mase drobnicy. Chciales kielbie na zywca-no problem. Teraz go nie widze. Trudno to wytlumaczyc rolnictwem bo kompletnie upadlo co widac po stanie pol-sam perz i brzozy. Ludzie bierom doplaty do hehtara z UE i nic tam nie uprawiaja. Moj kuzyn pracowal w agencji kotrolnej i skala oszustwa jest ogromna. Rzeki nie ruszane przez meliorantow wracaja do naturalnych ksztaltow. Nikt nie lowi. Wiem bo znikly sciezki i trzeba sie przedzierac przez dzungle. Starzy klusole powymierali a mlodziez woli internet.
|
| |
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
| |
|
Nadawca
|
Data |
| 
Odp: Biologia w rzekach [0]
|
|
29.11 15:38 |
| |
|
|
|
