|
no cóż no cóż no cóż, co do strony gospodarczej wiele racji masz , dochodzi jeszcze zapora która chusta woda jak im pasuje przy okazji wykańcza wylęg i narybek nie tylko ryb łososiowatych ale i reofilnych karpiowatych. ehe temat niełatwy i "uniwersalny" w skali kraju, nasz związek na za dużo wód którymi nie umie zarządzać, często nie mając środków,wiedzy,wizji i jej zrozumienia ,wykwalifikowanych ludzi, czasu na stworzenie kilku łowisk, całość jest równana do dołu aby się to ino jakoś kręciło
|