|
...szukamy tematów do wzajemnych oskarżeń. A przecież ścieżka jest prosta:
1) Mamy niedoinwestowane i słabo chronione łowiska, nad którymi nie ma systemowego monitoringu środowiskowego (zatrucia, pozwolenia na MEW-ki albo przetargi na regulacje i konserwacje - śledzenie tego wymaga ludzi, których ZG PZW powinien zatrudniać na etacie. Ale nie zaraz kolegę z MO, czy SB, ale wykształconego przyrodnika, bez sprawdzania czy dziadek był w Wermachcie, AK, AL, NSZ - ma być fachowcem a może być nawet wolnorynkowym Eskimosem, albo lewicowym Nigeryjczykiem... chuj z tym kogo zna i z kim pił wódkę - ma być DOBRY w tym co robi DZIŚ).
2) Łowiska chronione kosztują więcej niż dziś płacimy.
3) Nie stać nas na to za bardzo.
4) Najpierw gospodarka, przemysł i eksport... a później naprawa punktów 3 (żeby nas było stać), 2 (żeby więcej na łowiska płacić) i 1 (żeby je lepiej (nie koniecznie więcej) zarybiać i chronić).
Tak samo jak w Sejmie, nie mogą sobie poradzić ze znalezieniem pieniędzy na głupie publiczne żłobki, a kłócą się o wychowanie seksualnie i religię... akurat w czasie, gdy brakuje nam fachowców i trochę nie ma kapitału, aby ich tutaj zatrzymać. Ale... choć kasy niby nie ma, to jednak nowy budynek ZUS-u w Szczecinie wybudowano Co za pojebany naród... mój naród, ale mnie wkurwia...
A jak zatrzymać emigrację??? Przecież w geologii wystarczy mieć certyfikat IELTS i zamiast z uprawnieniami państwowymi zarabiać w KGHM 2,5 tys. zł netto, co uniemożliwia utrzymanie rodziny z niepracującą żoną... można w Australii zarabiać tyle: http://www.infomine.com/careers/mining-salaries i człowieka będzie stać nie tylko na utrzymanie siebie i wielodzietnej rodziny, ale również na fajne wycieczki muchowe po świecie.
Zamiast dać zarobić młodym ludziom konkretne pieniądze, zamiast dofinansować żłobki to nie... po co, lepiej budować budynki ZUS-u.
Każda epoka ma swoje znaki w architekturze. Po budowlach średniowiecznych domyślamy się potęgi ekonomicznej Kościoła Katolickiego w tamtym czasie. Po zrujnowanych zakładach przemysłowych w Polsce, widzimy świadectwo dawnej skali produkcji. Po 1989 roku do dziś już nie kościół i nie przemysłowcy... ale urzędnicy i ich dzieła będą świadczyć o potędze redystrybucji w wersji rozrzutno-złodziejskiej:
Galeria Zakładów Utylizacji Szmalu
No i tyle. Źródłem chujowych łowisk w Polsce i zabieganych ludzi bez kasy i czasu na te łowiska jest stan naszego kraju.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|