| |
Najlepiej zorganizować sie pod szyldem Okręgu PZW lub ewentualnie jakiegoś stowarzyszenia (ew. założyć samemu - zajmuje to 1 miesiąc przy stowarzyszeniu zwykłym - 3osobowym). W między czasie dowiedzieć się w gminie lub RDOSiu co jest dokładnie planowane, jak ma wyglądać ta MEWka, na jakim etapie jest postępowanie (czy jest raport oddziaływania na środowisko, albo dlaczego go nie ma). Potem składac uwagi do postępowania - do gminy i RDOSiu jednocześnie. Urzędnicy nie puszczą gładko inwestycji jeśli zauważą protest społeczny. Trzeba poczytać w necie o MEWkach - co szkodzi i dlaczego (jest troche materiałów), no i punktować inwestycje, ewentualnie odwoływać sie od decyzji. Tak robią teraz Przyjaciele Raby z MEWami na Rabie, Stowarzyszenie Myślenice z MEWką w Myślenicach, no i PZW Nowy Sącz z wieloma inwestycjami. Dość skutecznie muszę przyznać. W razie potrzeby służę radą.
Pozdrawiam
Michał Cebula
|
