|
Witam. Nie chcę się wymądrzać, gdyż nigdy tam nie byłem.
Rura wlotowa, to zapewne ujście dopływu z lewej strony.
Tak wygląda na max. zbliżeniu satelitarnym. Powyżej chyba mało wody.
Dobrze, aby stary bywalec napisał, czy to było, czy to "świeżynka".
Lepiej nie nagłaśniać w miejscowych mediach, bo popsują już popsute.
Próg betonowy i taki sam powyżej, to taka kaskada jak
np. w Szczawnicy na Grajcarku.
Przy dużej wodzie wyglądałoby to efektownie.
Należy się cieszyć, że "ktosie" ingerują w zdewastowane
środowisko. Oby jak najwięcej "niewidzialnych rąk".
U nas na świeżo zmeliorowanej, już kiedyś wyprostowanej
Mierzawie ktosie powsadzali witki wiklinowe i wyrosły krzaki.
|