| |
Co to w ogóle za absurdalny argument, ze wymiar się obniża by więcej zawodników złapało się jakiekolwiek punkty i jak to piszecie nie przyzerowało.
To co to za elita, kadra, sportowcy kwalifikowani, trenerzy, treningi, kasa związkowa, jeśli nie potrafią na takiej rzece jak San złowić choć jednej wymiarowej ryby w 3 turach.
Przepraszam, zapomniałem, że tym razem „żyłkę” i te badyle do niej musieli zostawić w domu.
Jestem amatorem, samoukiem, dłubie sobie muchy w domu i idę na spacer na rzekę na 2- 3 godz i jakoś przyzerowanie mi się prawie nie zdarza
A elicie trzeba wymiar obniżyć, by w ogóle rybę zaliczyli… to jakaś kpina z nas wszystkich
a największa z nich samych
Pomijając etykę, prawo, obyczaj, błagając o obniżenie wymiaru zawodnicy sami sobie wystawiają ocenę
|
