|
Jeśli w ogóle są towidocznie zbyt małe skoro Państwu polskiemu opłaca się je chronić
Skoro w systemie ochrony zdrowia można chorego sprowadzić do pojęcia Pesel, świadczeniobiorca itp. w imię zasad rynkowych, to równie dobrze da się owe ptaszyska sprowadzić do pojęcia kosztownego, społecznego luksusu.
To tylko kwestia ceny, jaką Państwo musi za ten luksus zapłacić.
Nie wiem jak wyceniają swoje straty prywatni dzierżawcy wód, natomiast sądząc po lekko wydawanych środkach przez PZW na działalność statutową, kormorany podobnie jak wędkarze mają darmowa wyżerkę
(Mariusz, to nie jest o sporcie – chyba?)
|