|
Tak jest-Mylof. Kiedyś największy ośrodek tuczu śmierdziela w PRL-u. Pewnie pamiętasz Mariusz, ile tego gadu pływało poniżej rur wypływowych z ośrodka. Różnego kalibru. Od 20 cm do kilku kg. Ile razy widzę u mnie w Carrfourze tabliczkę "Pstrągi z Mylofu", przypomina mi się ten(całkiem niezły kiedyś) odcinek Brdy. W samym kanale łowiono kiedyś duże potoki, o tęczakach chyba nie słyszałem.
|