|
ta CZARNA PRZEMSZA, to jakiś staw rybny, że trzeba co miesiąc zarybiać?
Czy tacy z was muszkarze, co to czekają na brzegu na sypaną rybę?
Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem o co Koledze chodzi
Jak woda podeszczowa brudna, to czekamy aż opadnie i się sklaruje
Ze względu na stan wody mojej rzeki ostatni raz byłem na rybach w czerwcu i nie płaczę
Jestem ostatni w kolejce do pieszczotek ze Związkiem, ale co to ma wspólnego z pogodą i w związku z tym z możliwością połowienia i ewentualnych zarybień
Płacę licencję bez względu na stan rzeki
Może Kolega wymyśli taki ambaras, by zwracali część opłaty jak pada deszcz
|