|
Michał, te wszystkie techniki są znakomite do podniesienia sznura, ale nie wszystkie podniosą go tak, żeby nie spłoszyć ryby, dlatego zaproponowałem prezentację lekko po skosie, żeby sznur nie był podnoszony w chwili, kiedy przepływa nad rybą. Weź pod uwagę, że pytanie zadaje "nowicjusz" i nie ma opanowanej techniki, więc trzeba mu doradzić sposób na poradzenie sobie w trudnej sytuacji. Dużo zależy również od tego jakiego pokroju rzekę rozpatrujemy (szerokość, uciąg, powierzchnia wody gładka lub nie itp). Zza klawiatury można popisać, ale kolega pytający za mało podał szczegółów, a później nie wziął już udziału w rozmowie.
|