|
Piotrek, rok nie wystarczy. Dlaczego mówimy o zabijaniu lipieni, a nie o zakazie połowu? O ile pamiętam taki zakaz obowiazywał kiedyś na Dunajcu, bodaj w 2006 (mogę się mylić)? Jeśli porównać wielkość Dunajca i rzek lubelskich, to żadna z nich nie może z nim konkurować, tym bardziej powinno być wprowadzone szersze ograniczenie.
Zapewne przydałoby się również rotycjne obowiązywanie odcinków NK.
Niedługo uruchomię Lubelskie Psrtrągi po zakończeniu okresu konserwacji - tam wtedy info na stronie.
|