| |
Synek ma rację,
Przesadzasz z tymi k***ami. Nie da się też ukryć, że pewną grupę potencjalnych klientów taka forma odstrasza.... ale przecież niech się każdy uczy na własnej skórze.
W każdym razie ja na dzień dzisiejszy raczej bym skorzystał z usługi Piotra Talmy, bo jednak instruktor powinien mieć pewien kanon zachowań. To znaczy nie musi. Tak samo jak klient nie musi korzystać z usług tego, który nie musi...
Mnie przekleństwo w ustach zwykłego forumowego gaduły, o takiego jak ja, zupełnie nie razi. Ale gdyby zaczął przeklinać na forum Adam Sikora, Jerzy Kowalski czy Józef Jeleński, to czułbym się trochę nieswojo. Nikomu jednak nie chcę zakładać gorsetu formy, jednak od tych co są lub chcą być autorytetami w danym środowisku oczekuje się nieco wyższych standardów zachowań.
Podobne spostrzeżenia o rzucaniu mięsem mają inni koledzy, którzy na tym forum nie piszą a go czasami czytają. Mam wieści od ludzi, że kurs rzucania tak, ale nie w takiej formie. Michał ma dwa wyjścia. Albo nic nie zmieni i Ci klienci co już mu odpadli (o czym nawet nie wie - ja nie będę wymieniał nazwisk osób, którym się odechciało) nie wrócą i odpadać będą kolejni.... albo pójdzie po rozum do głowy i opanuje emocje, gdy ktoś neguje zasadność takich kursów.
Co do samego temperamentu. Nie musi być on wadą. W sumie jak ktoś się interesuję piłką nożną, to wie jaką charyzmę ma trener Lenczyk. Tak więc dobre ukierunkowanie tego temperamentu może dać znakomite rezultaty.
A nie ma się co denerwować i przeklinać, bo zasadność takich kursów jest oczywista. Jak mówiłem, chętnie bym się nauczył aerial-mend pytanie tylko ile kurw użyje Michał do marca 2013, czy może wcześniej pojadę do Flyhouse i obędzie się bez przeklinania.
Nie ukrywam, że to Michał rozbudził we mnie chęć odbycia kursu rzutów muchowych. Tyle tylko, że byłoby dla niego wielką stratą, gdyby pobudził w naszej świadomości taką opcję, a później dał zarobić komuś innemu. Michale - jeśli będziesz reagował kurwami na zarzuty zawistnych lub nie rozumiejących sprawy ludzi, to faktycznie mało osób będziesz miał na kursie.
Wszystkiego dobrego i najlepiej zrewiduj sam to co się dzieje, bo póki co, niektórym ochota na kurs wzrosła, ale nie wiem czy aby czasem nie skorzystamy z usług innego instruktora. Chyba, że się wyluzujesz i olejesz bezpodstawne zarzuty. Jest bardzo irytujące jak ktoś kto chce uchodzić za guru w środowisku, rzuca takim mięsem...
P.S. Na mnie nie patrz, bo jak mawiał Jim Morrison "Jestem jaszczurem i wszystko mi wolno", tak więc ja jestem Dmychem i mam zupełnie inne cele bycia na tym forum. To są raczej opcje polegające na burzeniu powszechnych schematów myślenia w społeczeństwie i nie chciałbym aby muchowa brać była tak otłumaniona przez orwellowskie środki urabiania ludzi, jak reszta społeczeństwa. Ale ja nie chcę zarobić... Ty zaś szukasz osób na kursy. Wyrzuć pewne słowa i emocje z kalendarza imprez, a pewnie ktoś chętny się znajdzie.
Rób swoje i nie przejmuj się negatami, którzy wszystko wokół negują.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|
