|
Na tym forum nie ma działu offtopic, a znamy się trochę, więc lubię od czasu do czasu pogadać z Wami nie tylko o wędkarstwie....
Właśnie napisał do mnie potomek Kozaków walczących po stronie Białej Armii... powiedział, że być może sojusz Piłsudskiego z Denikinem miałby znaczenie, ale Piłsudski był za bardzo zajęty sprawami Polski... później zaś zajęto się Polską... i dziś mamy Eugeniusza Grabowskiego i innych tego typu dżentelmenów. Piłsudski nie był Bogiem, więc nie można w czambuł potępiać Marszałka, ale można na przyszłość zawsze stawać po stronie cywilizacji i niszczyć wszystko, co jej zagraża, nawet jeśli dzieje się to u nielubianego sąsiada.
Kara za ignorancje i narodowe egoizmy jak widać jeszcze trwa... dlatego dopóki mamy Euro 2012, to wbijam jeszcze do Rosjan, Ukraińców, Niemców i Anglików, bo muszę wiele dawnych spraw przedyskutować. Ciekawe ilu w tym tłumie znajdę kontrrewolucjonistów... a byłoby mi bardzo miło zabroważyć z jakimś potomkiem żołnierza z drugiej strony frontu i od razu otwartym tekstem prosto z serca.
Inni mają nam wiele ciekawych rzeczy do powiedzenia. Żyjąc polskimi mitami, nawet nie wiemy, że my również krzywdziliśmy narody i mają do nas czasem słuszne, a czasem niesłuszne pretensje. Lepiej sobie pogadać niż się zaraz lać się po mordzie, bo z tego jak powiedział Wodzimierz Szaranowicz - nic niestety nie wynika i żadnych problemów to nie rozwiązuje.
Muszkarze to ponoć elita... gdzie mam pisać takie rzeczy? Nie dajcie się nakręcać nienawiści. Trzeba iść, potańczyć, napić się trochę i pogadać z innymi narodami. Dla naszego wspólnego dobra. Komisja Europejska nie jest w stanie zadekretować szacunku i zrozumienia. To jest jedna z tych rzeczy, którą muszą ludzie poprzez kulturę wypracować sobie sami.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|