|
Panie Piotrze,
z Pańskimi wypowiedziami na tym forum prawie zawsze się zgadzam. Są zwykle przemyślane, wyważone i obiektywne. Z tym większym zdumieniem przeczytałem krótką „wrzutkę” informacyjną o 8 drużynach startujących na Sanie w 1985 roku co w porównaniu do startujących obecnie 28 sugeruje, że zrobić 27 lat temu dobry wynik było wielokrotnie łatwiej. Wbrew początkowi zdania jednak umniejsza Pan tym, którzy w tamtych czasach reprezentowali polskie muszkarstwo. Proszę zrobić maleńki wysiłek i uszeregować wtedy startujące drużyny według kolejności dzisiejszej. O ile pamiętam pokonaliśmy tych, którzy teraz regularnie czepią nam skórę - Czechosłowację, Włochy, Anglię, Francję, Belgię, Finlandię itd. Mnie wychodzi, że na Sanie w 1985 roku Polacy zajęliby ostatnie miejsce i to nie ósme bo chyba startowało jednak o kilka drużyn więcej. A może zechce się Panu zabieg ten powtórzyć na wynikach z Nowej Zelandii, Walii, Kanady, czy Finlandii?
I jeszcze jedno. Porównując wyniki proszę wziąć poprawkę na trud z jakim za komuny trzeba było zdobywać choćby kawałek dobrej żyłki czy haczyki – o wędkach i kołowrotkach nie wspomnę oraz proporcje cen sprzętu do zarobków w tamtym czasie.
Pozdrawiam.
I to jest odpowiedź. Zgadzam się w 100% !
Pozdrawiam-Piotr.
|