Odp: Czego mi brakuje w prasie i internecie...
: : nadesłane przez
paweł nizinny (postów: 1151) dnia 2012-05-09 22:47:06 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
To by wyszło że kijek w okolicach 500-1000zł nie różnił by się niczym od tego za 3000zł
Chodzi mi o realne odczucia wędkarza, bo na papierze to zapewne wyjdzie parę gram lżejszy i jakiś parametr lepszy :P
Takich zestawień nie ma - no bo kto ma je niby zrobić i na czyje zlecenie ? firma produkująca kijki za 3k :)?
Różnica "technicza" może być faktycznie niewielka, lecz trzeba brać pod uwagę preferencje i upodobania łowiącego. A tutaj czesto wędki znacznie tańsze są dużo "lepsze". Duże znaczenie na wysokość ceny "markowych" patyków ma "jakość" serwisu gwarancyjnego, oraz jego długość, czesto dożywotnia...
Kij zawsze ma dwa końce ;)
pozdrawiam
Paweł