|
Witam!
Zasadniczo mozna wszedzie wziac ze soba muchówke, ale nie wszedzie sie to oplaca. O pstragach w Bulgarii czytalem dotychczas tylko jedna relacje, dosc skromna. Owszem pstagi sa, ale ani duzo ani wielkie. Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze plynaca z Bulgarii do Grecji rzeka Nestos jest sterylnie bezrybna. W Bulgarii raczej bym sie nastawil na sazany, dzikie i waleczne. Z mucha „chlebopodobna” lub imitacja kukurydzy nie powinno byc problemu. Sazany sa we wszystkich rzekach nizinnych.
|