|
Chyba jednak 11 było :)
więcej nie pije
chyba jednak zrobię listę obecności na nast. weekend i będę rozliczał z obecności :)
usprawiedliwień ( tych od rodziców też ) przyjmował nie będę będą za to uwagi, kary
słowne i cielesne ( chociaż wtedy niektórzy celowo mogą uchybiać się absencji ), nagany,
upomnienia, publiczne przyznawanie się do winy itd. szkoła jest szkoła, koniec i kropka.
no, cygant, jeden czujny ;)
|