|
Cześć,
Roman to ja byłem z Piotrkiem 15.03 na OS, widzieliśmy się nad wodą. Potwierdzam to co napisałeś.
Szału z wodą nie ma. Z Krośniczanki poszła w południe woda pośniegowa. Jedyne miejsce gdzie udało się połowić to był początek OS, zanim woda wymieszała się z tą Krosniczanki. Brania były gdzieś do 3/4 muru oporowego, nawet kleń ok. 50 siadł na streamera :P Ryby były bardzo aktywne bo zaliczyliśmy także kilka spadów.
Jak się przenieśliśmy na księdzowe to zero kontaktu z rybą. Nawet do suchej nie było wyjść, a przy murze były.
Zmierzyłem z ciekawości temperaturę wody. Przy murze było równe 5 stopni. Na księdzowym było koło 4,5.
Niby pogoda fajna ale obawiam się że jak pójdzie pośniegowa to ryby mogą nie być takie aktywne. Ale przecież "no risk, no fun"
Pozdrawiam i połamania kija.
|