|
Byłem na targach w piątek, miałem możliwość oglądania przez 1,5 h wszystkich filmów.
Pierwszy film o którym wspominasz "Hatch' - rewelka.
Szczególnie podobały mi się momenty na Słowenii , na moście z mrówkami , coś fajnego.
Zresztą ten łowiący prawie na leżąco też bomba. Potem moment z naszego kraju , nigdy nie myślałem, że będę mógł zobaczyć coś tak pięknego. Zastanawiam się co czuł operator kamery kręcąc tę chwilę. Resztę filmów też naprawdę fajnych. Co tu dużo mówić , za 27zł naprawdę warto wybrać się do Krakowa, czy Warszawy. Mi napisów nie brakowało, gdyż jestem wędkarzem i doskonale potrafię się wczuć w atmosferę osób biorących udział w filmie. Nawet słaba znajomość angielskiego pozwala doskonale zrozumieć o czym mówią. Film też oglądałem w doskonałym towarzystwie Kuby i Igora, jak również Dyrektora tego przedsięwzięcia, Pawła, którego serdecznie pozdrawiam i dziękuję za możliwość oglądnięcia tego na dużym ekranie. Naprawdę warto Panowie, już w najbliższym tygodniu Kraków. Myślę, że będzie miło się spotkać i porozmawiać na początku sezonu o rybkach i podzielić się wrażeniami po filmach. Serdecznie jeszcze raz pozdrawiam.
Nadesłany link: http://www.flyfishingfilmfestival.eu/
|