|
Dzięki za rady.
Zdaję sobie sprawę, że jak na początki to wybrałem sobie odległe łowisko, ale to nie snobizm tylko oportunizm. Tak się składa, że będę w tych rejonach, a słyszałem, że Słowenia to europejska stolica wędkarstwa muchowego. Szkoda było by odpuścić taką okazję.
Na co dzień nie łowię na muchę, ponieważ nie mam w pobliżu żadnej rzeki pstrągowej, lipieniowej, czy choćby kleniowej. Ale pod koniec lat 90-tych zaliczyłem kilkanaście wypadów na Dunajec w rejonach Sromowców i Krościenka. Sava na wielu odcinkach przypomina Dunajec.
P.S. Jestem pod dużym wrażeniem tego forum. Brakuje takich dla spiningistów. Chapeau bas!
|