| |
A ja to tak sformułowałem
Chciałbym wyrazić sprzeciw wobec planów usunięcia drzew i krzewów rosnących wzdłuż rzeki Słupi oraz w obrębie jej koryta na terenie gminy Ustka na km 3+700 do 17+900 oraz km 14+400 do 41+500.
Według obecnego stanu wiedzy zabiegi te z pewnością negatywnie wpłyną na bioróżnorodność tego ekosystemu, w którego skład wchodzą tak cenne gatunki jak troć wędrowna, łosoś, głowacz białopłetwy czy minóg strumieniowy. Spośród wielu negatywnych skutków takich działań wymienić można: zwiększenie nasłonecznienia powierzchni wody, prowadzące do wzrostu jej temperatury, a tym samym pogorszenia warunków bytowania i rozrodu cennych gatunków zimnolubnych, likwidacje cieni prądowych wykorzystywanych przez ryby wędrowne jako miejsce odpoczynku w czasie ich migracji a przez gatunki osiadłe jako kryjówki oraz usunięcia podłoża niezbędnego dla bytowania fauny bezkręgowej, będącej istotnym elementem łańcucha troficznego. Usuwanie naturalnych przeszkód z koryta rzeki wiąże się też ze zmianami charakteru przemieszczania się rumoszu wleczonego a przez to niekorzystnie wpływa na mechanizmy naturalnego kształtowanie się koryta rzeki, natomiast usuwanie roślinności stabilizującej brzeg rzeki za pomocą systemu korzeniowego przyspieszy procesy ich erozji.
W moim przekonaniu, działania te są sprzeczne z Dyrektywą 2000/60/UE z 23.10.2000 r. zobowiązujące kraje członkowskie osiągnięcie dobrego stanu ekologicznego akwenów do roku 2015.
Funkcji rzeki nie należy rozpatrywać jedynie jako kanału drenującego pewien obszar, ale również jako unikalnego ekosystemu, korytarza ekologicznego i wartościowego elementu krajobrazu. Jestem przekonany, że powtórne, dogłębne rozważenie zasadności planowanych zmian musi spowodować wstrzymanie prac.
|
