|
Poniżej dzienny urobek jednego z polskich "pstrągarzy", który dorwał się do ryb w Norwegii.
Co by nie mówić o b. Ministrze "Miro" Drzewieckim to w jednym punkcie miał rację.
w maszynkę i do buły,lub ocet i słoiczek zagrycha baja.A tak poważnie u Wilka na dolnym odcinku ,takie teksty to norma ,10cm karasiowi nie przepuszczą . No jak teściowa lubi kotleciki i żyłeczkę pod choinką zostawiła,to wyniki muszą być !!
|