|
Nie chodzi o foty artystyczne, tylko o udokumentowanie obecności. Także liczebność na danym odcinku jest wskazana, tak jak podajesz. Jeszcze lepiej, gdy ktoś mieszka blisko wody i takie obserwacje robi regularnie..... Czekam na maile, póki co, nic nie przyszło.....
Jak pisałem wcześniej, u nas tej zimy prawie kormoranów nie widać...... Myślę, że gdyby zaporówki nie stworzyły im miejsc do przetrwania mrozów, po dwóch dobrych zimach wyniosłyby się z naszego kraju, jako zimowiska, a tym samym ich populacja uległaby redukcji- przeloty wiosenne i jesienne to czas selekcji stada- gdyż uczą się szybko, to i zimy by się nauczyły.....unikać. a tak, im więcej zapór, hodowli tęczaków itd... tym więcej miejsc, gdzie mogą przetrwać mrozy i skutecznie się mnożyć od wczesnej wiosny......
|