|
Całkowicie się z Panem zgadzam Panie Józefie. Z każdym numerem Sztuka Łowienia podnosi poprzeczkę łowienia, staje się naprawdę bardzo ciekawym czasopismem dla nas, muszkarzy, tak długo oczekiwanym. Ja jestem bardzo zadowolony z każdego numeru, który posiadam. Mimo tego, że często były tam artykuły o rzeczach i metodach , których nigdy nie będę mógł skosztować, ale właśnie na tym polega ta dobroć, że w ten sposób mogę powiększać swoją wiedzę na tematy , które są dla mnie odległe. A co ciekawsze, piszą o tym ludzie, którzy przysłowiowo 'zęby na tym zjedli'. Gazetę w mojej obecności oglądali koledzy z Czech i Słowacji i mimo braków znajomości naszego języka ją prenumerują. To chyba o czymś świadczy. Wszystkiego dobrego dla Redakcji i oby w tych ciężkich czasach przybywało czytelników, a na prenumeratę decydowali się ze względów oczywistych, gdyż jest to obecnie jedyna gazeta poświęcona naszemu hobby. Pozdrawiam serdecznie.
|