|
Paweł, coś jest nie tak.
Ta woda nigdy nie miała statusu wody Pi L, zresztą nawet biorąc pod uwagę, ze pstrąg i lipień jakoś tam się trochę trzymał nie była i nie będzie rzeką pi l z prawdziwego zdarzenia. Taki muszkarski ersatz.
I nie odbieram prawa połowu na robaka nikomu, gdzie jest to dostępne legalnie, Mucha to mój wybór, którego nie śmiem narzucać.
Ale ostatnio dotarło do mnie, ze część Świdra to w zasadzie rezerwat.
Na części pzw prowadzi zarybienia , ale to rejon pozostały. Na stronie om pzw rzeczki nie mogę odnaleźć, a kiedyś była.
To, że na brzegach wszędzie było sporo robaczkarzy to wiem.
pozdr
|