|
Nie lubie duzo gadac i preferuje ludzi jednego trafnego slowa niz eseistow. Jaka jest panska koncepcja rybnej wody w Polsce?
Odpowiadając jednym słowem na takie poczciwe pytanie wypada stwierdzić, "Żeby była".
Jeśli jednak ktoś chciałby poważnie zastanowić się nad tym zagadnieniem, ze świoadomoscią odmienności kazdej z wód, róznyc, możliwych koncepcji zagospodarowania, uwarunkowań środowiskowych, prawnych, finansowych itp. itd., to zawarłem moje koncepcje tutaj, tutaj tutaj tutaj i w innych artykułach tamże zawartych, a pomocniczo także tutaj i w jeszcze kilku innych miejscach, oraz w dyskusjach z Kolegami, w tym również w sieci.
Wbrew tezom niektórych, tam gdzie te koncepcje bądź ich części zostały wprowadzone, działają skutecznie.
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
|