|
Szanowny Panie Krzysztofie,
"Nakręcanie koniunktury" trudno łaczyć z pojedynczymi, nawet dobrymi, ekskluzywnymi przedsięwzięciami. One mogą być co najwyżej przykładem dla rozwijania powszechnych łolwisk, oraz wskazówką dotycząca realnosci przedsięwzięć, które miałyby przyniesć powodzenie ...
Problemem nie jest tyle kwestia istnienia czy dostępności i finansowania łowisk ekskluzywnych, co poziom zorganizowania (czy raczej dezorganizacji) i finansowania łowisk popularnych, który pozostawia wiele do życzenia.
Dla przykładu znmalazłem w wolnej chwili zestawienie zeszłorocznych stawek opłat w łowiskach popularnych w Anglii, w podobnych warunkach "presji" przy ograniczoności zasobów i masowości rozwoju wędkarstwa ... do porównania z naszymi najdroższymi, ekskluzywnymi łowiskami ...
Przy okazji warto zauwazyć, że ci potrafiący liczyć, praktyczni Anglicy wymagają wpłacenia praktycznie takiej samej kwoty za łowienie z limitem dziennym 8 sztuk ryb, jak przy limicie 1 sztuki z obowiazkowym stosowaniem haczyków bezzadziorowych (czyli praktycznym C&R) ...
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
Nadesłany link: http://www.anglianwater.co.uk/_assets/media/fishing-charges-2011.pdf
|