|
Co Ty człowieku piszesz? Własnie dlatego przestałem spiningowac na wodach górskich bo czepiały mi się 10 cm pstrążki np na Ropie, mała obrotówka czy wobler i pstrążek zapięty na 3 groty. Ręce opadały, odczepiona ryba niby odpływała ale wątpie żeby przeżyła. Po dwóch wyjazdach zrezygnowałem. Na muchę takie ryby to odczepiam w wodzie nawet ich nie dotykając. Zrób to samo z kotwiczką.
|