|
Glównym objekten zainteresowania muszkarzy w Yellowstone NP jest miejscowy cutthroat trout (oncorhynchus clarki bouvieri). Niestety jego populacja bardzo ucierpiala po wprowadzeniu Salvelinus namaycush do jeziora. Skutki wedlug znanej mi ralacjii maja byc odczuwalne dla wedkarza. Obecnie próbuje sie zapobiegac skutkom introdukcji przez odlów przybysza. Trudno ocenic z jakim wynikiem? Namaycush swego czasu w krótkim okresie po wprowadzeniu wybil do ogona endemiczne gatunki ryb jeziora Ticaca. A to przecierz kawal wody. Niestety to nie pierwszy grzech w tym pierszym parku USA. Kiedys wybito do ogona wilki by „bronic” wapiti. Doprowadzilo to do eksplozji przezuwaczy i w skutku reducje odmladniania sie lasów do zero. Po powrocie wilków jest po staremu. Dodam, ze w parku sa bizony, losie i niedzwiedzie. Dla niedoswiadczonego muszkarza na odludziu ewentualnie powazny problem. Mimo wszystkiego Yellowstone NP warty jest wizyty.
|