|
Czytając te wypowiedzi, wniosek nasuwa się jeden. Wędkarze to zwykli ludzie a jak wiemy rasa ludzka jest jak zwierzęta. Podobna do bydła, które należy zamykać w zagrodach i segregować (na ubój, do mleczarni, do chowu).
Jeżeli sami nie możemy działać wspólnie koniecznie potrzebny nam jest pasterz, który podzieli rzekę na odcinki (zagrody). Takie jak OS, No kill. Zobaczyli byśmy jak sami wędkarze dzielą się na lepszych i gorszych. Na takich co wiedzą o co w tym chodzi i takich którym nie zależy na dobru rzeki. Widać że Zarząd Okręgu nie spełnił roli pastucha a bardzo żałuję i jest mi z tego powodu przykro.
Za tydzień mamy zebranie w kole i osobiście postawię pierwszy wniosek aby jeszcze w tym roku wprowadzono zakaz zabierania lipienia, a drugi wniosek aby już od 2013 roku na odcinku od Hoczewki do mostu w Huzelach wprowadzono zakaz zakaz zabierania wszystkich gatunków ryb.
Pozdrawiam
Piotr Sołtysik
|