|
Pisząc "hamulcowy" nie miałem na myśli oddolnych wędkarskich inicjatyw, a ogólny brak zainteresowania Białką. Dotyczy to w równej mierze np. masowych kradzieży kamienia, kłusownictwa i rzezi nielicznych głowatek wchodzących na tarło czy ostatnio nagłaśnianej sprawy poboru wody. Nie wyobrażam sobie by "gospodarz" nie poparł każdego, a zwłaszcza takiego ruchu, który w wielu działaniach go wyręcza. Mimo wszystko sądzę, że forma niezależnego stowarzyszenia jest przyszłościowo rozsądniejsza nawet w kwestii pozyskiwania środków i funduszy.
Wojtku, gospodarzem Białki jest krakowskie RZGW, a PZW NS jest jedynie użytkownikiem rybackim.
Masz rację , RZGW nie wywiązuje się odpowiednio ze swoich powinności, pozwalając mieszkańcom na rabunkową eksploatację wody i nie licząc się ze stratami, jakie ponosi przyroda i użytkownik rybacki . Zobacz sobie na fotkę , gdzie większość wody z Białki ( w lewo) skierowana jest na tartak, MEW-ę i do naśnieżania stoku narciarskiego "Rusiński", a reszta to mały siurek i gołe kamienie.
Jak myślisz, kto wydał pozwolenie wodno prawne na pobór wody z Białki zabijając w rzece ryby i jej dziewiczy ekosystem ?
Z wielką radością przyjmę do wiadomości informację o utworzeniu nowego stowarzyszenia, które chce zająć się ratowaniem Białki , ale póki co, zachęcam kolegę Przemka do współpracy w ramach istniejącej organizacji. Prawdopodobnie w styczniu zorganizujemy kolejne zebranie członków komisji ochrony wód, na które to spotkanie serdecznie Kolegę zapraszam ! Proszę tylko o jakiś namiar lub numer telefonu .
mój tel. 501610155
Pozdrawiam
jp
|