|
A, ja pamiętam Kolego "medalowe" pstrągale kryjące się w przepustach na łąkach powyżej Łuty i wynoszone workami potoki z zamulonymi skrzelami, po bagrowaniu Łukcianki ponad 30 lat temu. Tam, kol. Piskorski wyłowił swojego pod trzykilowca mówiąc, że złowił go na tajemniczej Huang-Hu. Później, następowała coraz większa degradacja. Może trafiliście na okres, kiedy już tylko g...no pływało?! Ale, łatwiej doprowadzić do restytucji gatunku na w miarę naturalnej wodzie, niż na totalnie okaleczanej, co jakiś czas.
|