|
Jak chcesz, to na priv podam Ci link do zarybienia (zamieszczony na innym forum), które odbyło się innym gatunkiem, niż zarybiający chcieli wpuścić.
Nie wiem, czy wiecie chłopy (piszący powyżej), że w przypadku zwierząt chorych na choroby zakaźne nie leczy się tego, a wybija całe stado, w którym stwierdzono chorobę. Ryb to również dotyczy.
Wiedzieliście? Twardo proszę o odpowiedź!
Tak wiedziałem, to normalne w przypadku hodowli wszystkich zwierząt (świnki, krówki, króliczki, kurki, karpiki itp). A jaką masz pewność, że materiał kupowany na oficjalne zarybienia jest zdrowy, albo nie został wyhodowany w zdezynfekowanych stawach? Czy kupujący prywatnie rybki ma gorszy towar niż PZW?
pzdr
tomek
p.s. już nie pisze w tym temacie - zmęczyły mnie świnki i krówki
|