|
Syn Tonkina sie nie odzywa, pewnie zajety, moglby cos podpowiedziec..
......ja mialem ostatnie 2 lata przed jego odejsciem dosc czesty kontakt internetowy z Jerzym. Przyznaje, ze wymienialismy poglady na rozne sprawy, nie tylko wedkarskie, ale nie przypominam sobie abysmy kiedykolwiek dyskutowali na temat much.
To, ze dla niego istniala "tylko" mucha sucha, to wszystkim z forum zapewne znane, ale ani slowa, zdiecia, nie bylo miedzy nami na temat wzorow muchowych, a rozne zdiecia wymienialismy dosc czesto.
Mysle, oczywiscie, moge sie mylic, ze byl tak poswiecony pracy nad swoim ulubionym tonkinem, ze w temacie much ograniczal sie do minimum klasyki w tym temacie.
|