|
To jest ryba hodowlana i powinna być mieszanką Salvelinus alpinus z Salvelinus fontinalis. W hodowli osobno te gatunki się niestety nie opłacają, ze względu na mały rozmiar ryb odbywających pierwsze tarło i jesienny termin tarła, powodujący, że w zimie osobniki są "niesprzedażne". Mieszańce (bastardy) są niepłodne, stąd większa przydatność handlowa tych ryb. W hodowlach tarlaki trzyma się oddzielnie - a "tuczniki" oddzielnie. Ryba jest bardzo smaczna. Wada: część bastardów wytwarza gonady, choć ich wartość jest bardzo wątpliwa.
Na Cholerzynie od dawna marzyli o czymś jeziorowym i zimnolubnym na zimę. W lecie należy o rybce zapomnieć.
|