|
[...]Niewątpliwie największą zasługę w tej sprawie miał ówczesny dyrektor biura i ichtiolog ZO
Słupsk przy akceptacji członków zarządu.[...]
Przeżyciowe tarło przeprowadzone w ubiegłym roku na Słupi istotnie stanowiło dowód na to, że zmiany na lepsze są możliwe. Jestem dumny z działaczy swojego okręgu, którzy z sukcesem walczyli o tę inicjatywę.
Co do tarła w SPN i stopniowania zasług, to byłbym ostrożniejszy. Szkoda, że ominęła Cię wspomniana rozprawa, a pewnie także protokół… Otóż przedstawicieli TPRŁ było trzech, a nie jeden. Z inicjatywą przeprowadzenia w SPN tarła na żywej rybie wystąpili reprezentanci TPRŁ, podobnie jak z propozycją partycypacji TPRŁ w kosztach przedsięwzięcia (z której się wywiązaliśmy). Wspólnymi siłami razem z panem Pietrzakiem reprezentującym ZO PZW w Słupsku udało się doprowadzić do stworzenia kompromisowego zapisu. Sam sukces organizacyjny akcji to zasługa pracowników SPN i UWM, przy drobnym wsparciu TPRŁ.
Osiągnięć pana Romana Pietrzaka jako dyrektora biura i ichtiologa ZO PZW Słupsk nikt nie zamierza kwestionować. Tym większa szkoda, że pan Pietrzak już u Was nie pracuje…
|