f l y f i s h i n g . p l 2025.09.24
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: AI o smaku ryb w „porównaniu” z grzybami. cd. Autor: mart123. Czas 2025-09-24 07:36:55.


poprzednia wiadomosc Odp: Irlandia - fotorelacja : : nadesłane przez marcins (postów: 1465) dnia 2011-11-05 12:37:20 z *.lightnet.ie
  Z lososiami jest skomplikowana sytuacja i oczywiscie zyja w Irlandii wieksze - choc te na
fotach wcale nie sa takie male jak sie niektorym wydaja. Ja mam 190 cm i lape taka, ze nie
chcialbym nia oberwac :) Zatem i ryba w takiej lapie wyglada ...No coz - wyglada jak
wyglada...:) Koledzy na fotach niewiele mniejsi...

Irlandzkie lowienie lososi kojarzy mi sie najbardziej z Polwyspem Kolskim - a dokladnie z
rzekami na poludniu polwyspu. Wielkosc ryb jest u nas podobna, a dzienne polowy czesto
takie same jak na Kolskim. Moj rekord irlandzki to 9 sztuk w 1,5 godz. ( na muche), po czym
zszedlem z lowiska, bo to juz byla rzeznia, a nie wedkarstwo...Jednak roznica miedzy
Irlandia a Rosja polega na tym, ze tutaj sie leci na lowisko 3 godziny, mieszka po ludzku i jest
duzo taniej. Na Kolski - kto byl, to wie o czym mowa...No, chyba ze ktos ma czas i ochote
ganiac po lesie miedzy milionem komarow i niedzwiedziami...Niedzwiedzie wystrzelali u nas
600 lat temu wiec tej atrakcji niestety brak, a komarow nigdy nie bylo :)

Sa tutaj ryby po 10 kilo - tylko trzeba wiedziec gdzie i o jakiej porze roku. Dwa telefony do
kumpli i mam cynk jak potrzebuje wiedziec. Tak to dziala. Nic nowego jesli chodzi o
wedkarstwo lososiowe...
Na najlepszych odcinkach lowi sie po kilkaset ryb w sezonie - przyklad : 3,5 km rzeki
niedaleko mnie- 800 ryb wyjetych za zeszly sezon...W irlandzkich rzekach jest na grubo
lososi sredniej zwykle wielkosci, tylko trzeba miec wiedze gdzie w ktorym momencie nalezy
sie ustawic zeby lowic, a nie brandzliwac nad jedna ryba caly dzien albo tydzien...

Jesli ktos szuka okazu ponad 10 kilo, to polecam Skandynawie, bo na Wyspach to raczej
ciezko bedzie o taka rybe - choc sie trafiaja, czasem dosyc regularnie. Jednak kto probowal
taki okaz zlowic, ten wie czym lowienie lososi rozni sie od innego wedkarstwa i ile czasu
oraz kasy trzeba poswiecic , zeby zlowic to co sie chce naprawde zlowic...
Lososie lowia ci ktorzy mieszkaja nad rzeka - reszta swiata ma albo mniejszego , albo
wiekszego farta...
Pozdro,
Bigos
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus